Przegląd tematu
Autor Wiadomość
GrandModerator
PostWysłany: Pon 8:45, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Rex też za wiele nie pokazał Wink ale bramkę strzeliłWink
mordziak
PostWysłany: Nie 22:07, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Sam sie dziwie ze tak wysoko wyskoczylem tez mi sie to podobalo
Okocha
PostWysłany: Nie 22:04, 26 Kwi 2009    Temat postu:

ale Błażej ten skok przez kozła na zawodniku był fenomenalny Smile
mordziak
PostWysłany: Nie 22:01, 26 Kwi 2009    Temat postu:

No to co ze zrobilem 50% ale reszte meczu nic nie pokazalem specjalnego,wiec nawet nie chce sie chwalic ze pomoglem przy bramce bo to nic takiego.
GrandModerator
PostWysłany: Nie 21:24, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Dokładnie, 50% przy tej bramce ty zrobiłeś
faynie
PostWysłany: Nie 21:17, 26 Kwi 2009    Temat postu:

mordziak napisał:
Przepraszam was chlopaki za moja gre ale nie czulem sie dobrze na tej prawej stronie,staralem sie jak moglem.Ale reszta zagrala dobrze.Wazne ze sa punkty.Gratulacje dla wszystkich.


No no, już nie bądź taki skromny Błażej ;p
mordziak
PostWysłany: Nie 21:13, 26 Kwi 2009    Temat postu:

Przepraszam was chlopaki za moja gre ale nie czulem sie dobrze na tej prawej stronie,staralem sie jak moglem.Ale reszta zagrala dobrze.Wazne ze sa punkty.Gratulacje dla wszystkich.
GrandModerator
PostWysłany: Nie 20:29, 26 Kwi 2009    Temat postu: LKS Łuków vs Sokół Chwałęcice

1:1

Skład:
BR: Szymura
Obrona : A.Biernat, Fabrykiewicz Nitner Holeczki
Pomoc : Fojcik Pompa, Dąbkowski, Jagoda
Atak: Dziuba, Nowicki

Zmiennicy:

45' Dziuba->Gurga
55' Dąbkowski-> Pluta, Fojcik->Morawiec
80' Nowicki-> Gaszka

Brak Kartek

Bramki :
Pluta 75'

Mecz rozpoczyna się od ataków gospodarzy którzy na bardzo twardym boisku radzą sobie lepiej niż Sokoły w początkowej fazie spotkania.
Obraz ten zmienia się po upływie 10 minut kiedy to gra jest już bardzo wyrównana, Gospodarze starają się grac piłką czego niestety brakuje w szeregach Chwałęciczan. I tak od 30 minuty gra przebiega już według schematu Obrona-Atak, zupełnie nie radzi sobie nasz środek nie wykazując woli walki traci 90% główek i piłek spornych, akcja rozpoczyna sie zazwyczaj od stoperów i bocznych obrońców którzy długimi podaniami staraja się uruchomic napastników.
Tylko 2 sytuacje mogą utkwic w pamięci i to zespołu z Łukowa, pierw dobry silny strzał po błędzie obrony zostaje świetnie sparowany przez Marcina Szymurę i 10 minut później efektowne uderzenie zza 16nastki mogło zaskoczyc oslepionego bramkarza, jednak piłka odbija się od poprzeczki.
Drugie 45 minut to gra bardziej składna w środku (kosztem napastnika trener Oleś wprowadza środkowego pomocnika) co owocuje w postaci większej ilości przechwyconych podań. Niestety po zamieszaniu w polu karnym w 50 minucie gospodarze wychodzą na prowadzenie, trener reaguje szybko i ściąga bezbarwnego tego dnia Jarka i mało widocznego Dawida Fojcika. Efekt tych zmian to agresywna walka popularnego "Mordziaka" na prawej flance i wiekszy spokój w poczynaniach w środkowej strefie boiska. Nasze skrzydła zaczeły funkcjonowac dopiero w ostatnich 20 minutach, w końcu na podania doczekał się Wacek któremu raz po raz Kamil Nowicki zgrywał piłke do boku, 2 ładne wrzutki jednak nie zakończone bramką. Dopiero w 75 minucie Dobre sciagniecie na siebie 2 obrońców w wykonaniu Błażeja Morawca i do turlającej się piłki dopada "Rex" i celnym strzałem Ustala jak się później okazało wynik meczu.
Niemal identyczna gra po wyrównaniu, ataki rozpoczyna obrona a w "młynie" sytuacji strzeleckich nie wykorzystują napastnicy. Kapitalnie zachowuję się Kamil Nowicki który z przewrotki trafia w słupek i o mały włos nie strzela bramki sezonu w C, B A... i kto wie jakiej jeszcze klasie rozgrywkowej;)
Ostatnia zmiana w 80 minucie Za Kamila wchodzi Dawid Gaszka który do spółki z Przmkiem Gurgą tworzą atak na te ostatnie 10 minut dzielnie wspomaganych przez już skrajnie wykończonego Wacka.

Mecz niestety rozczarował, piłki fruwały wysoko, gra polegała głównie na Systemie angielskim "Kick&Rush"
Słabo spisał się środek, słaby dzien skrzydłowych i niezdecydowanie napastników zdecydowało o tym iż naszą najlepszą formacją była obrona która dosyc pewnie asekurowała dostęp do bramki.

Zawodnik(cy) meczy : Obrońcy Aleksander Biernat i Stoper Rafał Fabrykiewicz sprawiali wrażenie najpewniej grającyh zawodników Sokoła

Cieszy kolejny punkt, jednak nasza gra musi znacznie się poprawic jesli chcemy punkty wywieźśc z Leszczyn.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.